Zgodnie z obietnicą naturalne sposoby na walkę z cellulitem, najczęstszym problemem kobiet, bo dotyka aż 80-90%!
Zacznijmy od tego czym jest cellulit, żeby wiedzieć jak z nim walczyć.
Cellulitem nazywamy problem o charakterze metabolicznym, który dotyczy patologii komórek tłuszczowych, tkanki łącznej i zaburzeń w mikrokrążeniu.
Często mylony z pojęciem cellulitis, które oznacza zakażenie bakteryjne tkanki podskórnej.
Podział cellulitu na podstawie jego lokalizacji i pochodzenia:
- hormonalny (tzw. "uda bryczesowe" lub ramiona w zaawansowanym stadium)
- spowodowany zakłóceniami w krążeniu (nogi)
- powierzchniowy (na brzuchu, spowodowany stresem)
- głęboki na brzuchu (genetycznie, problemy hormonalne lub trawienne)
Czynniki sprzyjające powstawaniu:
- przede wszystkim jest on uwarunkowany hormonalnie
- ciąża
- dojrzewanie
- menopauza
- tabletki antykoncepcyjne
- terapia hormonalna zastępcza
- otyłość
- zaburzenia krążenia
- zaburzenia układu nerwowego
- niektóre leki
- siedzący tryb życia!
- spadek tkanki mięśniowej, przyrost tłuszczowej
- zwiotczenie mięśni
- stres
- palenie papierosów
Jak z nim walczyć?
- zbilansowana dieta (uwaga na owoce)
- aktywny tryb życia (TAK: pływanie, rower, marsz, NIE: bieganie i ćwiczenia siłowe!)
- peelingować (peeling kawowy, przepis podam niżej)
- masować (okrężnymi ruchami, możemy wykorzystać do tego celu bańkę chińską)
- smarować kremami ze składnikami aktywnymi.
Największy wpływ mają składniki aktywne usprawniające krążenie i działające przeciwobrzękowo:
flawonoidy (rutyna, kwercytyna. hesperydyna, kemferol), kofeina, teofilina, escyna, ruskogenina.
Natomiast na natychmiastowy efekt poprawy wyglądu skóry mają składniki aktywne wpływające na sensorykę skóry np. kwas mlekowy, kolagen, olej z pestek słonecznika.
Najlepszymi substancjami / ekstraktami
są algi i kawa ponieważ wykazują działanie
wielokierunkowe.
PEELING KAWOWY
Trzeba
uważać żeby nie pobrudzić całej łazienki i nie zapchać
odpływu, bo pod tym względem peeling jest dosyć uciążliwy.
Jednak wybaczam mu to i stosuje go raz w tygodniu, pomimo tego, że
nie mam problemu z cellulitem, to działam zapobiegawczo ;)
Moja
skóra po nim jest mięciutka, dobrze nawilżona i napięta.
Dodatkowo: pachnie kawowo, a świadomość, że zrobiłam go sama i
nie ma żadnych zbędnych chemikaliów satysfakcjonuje mnie jeszcze
bardziej.
Oczywiście w zależności od potrzeb możecie modyfikować przepis. Ja na całe ciało używam następujących proporcji i starcza mi na jedno użycie:
Oczywiście w zależności od potrzeb możecie modyfikować przepis. Ja na całe ciało używam następujących proporcji i starcza mi na jedno użycie:
- 5 łyżeczek kawy mielonej (używam kawy ze zużytych kapsułek do ekspresu)
- 2 łyżeczki soli morskiej lub cukru
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka oleju migdałowego (może być zwykła oliwka, olej kokosowy)
- dolewamy wodę, tak by powstała gęsta masa albo ulubiony żel do mycia ciała
olejkowi
eterycznemu z jałowca, cytryny, pomarańczy, grejpfruita, lawendy,
cynamonu.
Nakładamy peeling od kostek do pośladków i każdą nogę masujemy przez około 5 min, nie spłukujemy i zajmujemy się resztą ciała, by peeling jak najdłużej się zaprzyjaźniał z naszą skórą :) Gdy nałożymy na całe ciało, spłukujemy letnią wodą i cieszymy się nawilżoną, napiętą i miękką skórą.
Jednak pamiętajmy, że samym peelingiem cellulitu się nie pozbędziemy.
Kluczową rolę odgrywają ćwiczenia na mięśnie pośladków, które powinnyśmy wykonywać 3 razy w tygodniu przez około 20 min. Polecam ćwiczenia Mel B na pośladki, sama wypróbowałam i po tygodniu widać już efekty. Zatem do dzieła!
Dajcie znać czy macie własne sposoby na redukcję cellulitu.
Jednak pamiętajmy, że samym peelingiem cellulitu się nie pozbędziemy.
Kluczową rolę odgrywają ćwiczenia na mięśnie pośladków, które powinnyśmy wykonywać 3 razy w tygodniu przez około 20 min. Polecam ćwiczenia Mel B na pośladki, sama wypróbowałam i po tygodniu widać już efekty. Zatem do dzieła!
Dajcie znać czy macie własne sposoby na redukcję cellulitu.
Enjoy!
0 komentarze:
Prześlij komentarz